Nasza przygoda na 24. Jarmarku Cysterskim w Pelplinie
Bogaty program, duch rywalizacji, szacunek dla tradycji i ... piękna słoneczna pogoda sprawiły, że i nas nie mogło zabraknąć na 24. Jarmarku Cysterskim. Było zacnie! Uczestniczyliśmy w paradzie historycznej ulicami Pelplina, braliśmy udział w Turnieju Rycerskim o "Miecz Starosty Tczewskiego", gdzie rzucaliśmy włócznią, co nie jest takie proste; mieliśmy po raz pierwszy na sobie narty Bolka oraz daliśmy popis umiejętności tanecznych, pląsając do muzyki dawnej. Mieliśmy również swoje 5 minut na scenie, ponieważ niektórzy odgrywali wyznaczone im role w przedstawieniu zatytułowanym "Cystersi". Zdążyliśmy także zrobić drobne zakupy na targu staroci, przekąsić oraz spędzić kilka chwil w pięknym biskupim ogrodzie. Kto nie był, niech żałuje! My już czekamy na jubileuszową edycję.